Jest to wyprawa o charakterze przygodowo-poznawczym. Często się przemieszczamy, dużo odkrywamy, czasami odpoczywamy, ale przede wszystkim doświadczamy.
17 Dni
Koszt: 4 200 zł + 900 USD+ bilet na lot międzykontynentalny (1 800 zł -2 800 zł).
Czego doświadczysz podczas realizacji tego planu
- Prześpisz się pod namiotem na prywatnej, rajskiej wyspie będącej tylko do dyspozycji naszej ekipy (od godziny 17:00 – 10:00) – okolice Port Barton
- Odwiedzisz najbardziej pionowe miasto świata – Hongkong i zobaczysz jedną z najpiękniejszych panoram na świecie – widok ze wzgórza Wiktorii
- Udasz się do filipińskiej dżungli, aby pokonać kanion przy pomocy różnych technik, takich jak: wspinaczka, skoki do wody, zjazdy i pływanie - Cebu
- W ciągu dwóch dni pływania prywatną łodzią, odkryjesz najpiękniejsze wysepki i laguny archipelagu Bacuit oraz zjesz obiad w niesamowitej scenerii
- Będziesz eksplorował wyspę z zerową infrastrukturą turystyczną i pustą białą plażą wraz z lokalnymi mieszkańcami na ich motocyklach – 2 dni Carabao
- Skoczysz do wody z klifów i wodospadów – od 2m – 16m ( dla chętnych)
- Zanurkujesz z rekinami wielorybimi oraz z żółwiami
- Zjedziesz jedną z najbardziej malowniczych tyrolek na świecie – El Nido
- Odkryjesz dzikie plaże i lokalne wioski podczas eksploracji północnego Palawanu skuterem(dla chętnych)
- Zobaczysz miliony gwiazd i będziesz rozpalał ogniska na pustych plażach
- Zrelaksujesz się i odprężysz z drinkiem na White Beach, uznawanej wielokrotnie za najlepszą plażę świata – Boracay
- Zjesz kolacje w skybarze w Manili
- Posmakujesz na śniadanie – tapsilog, na obiad – sigsig, na deser – halo halo, a na kolacje – lechona.
Odkryjesz Filipiny w małej grupie - od 9 do 16 osób!
Aktualne terminy wyjazdów poniżej:
ZOBACZ CO CIĘ CZEKA!
Film z jednego z naszych wyjazdów nakręcony na przełomie lutego i marca 2019 roku. Realizujemy dokładnie taki sam plan.
Tak było podczas jednego z wyjazdów w 2018:
Tak było podczas jednego z wyjazdów w 2017:
Wszystkie nasze filmy znajdziesz na YOUTUBE
Zero ściemy! Wszystkie zdjęcia i filmy są naszego autorstwa. To co zobaczyłeś na naszej www, przeżyjesz podczas wyjazdu!
Po co kręcimy każdego roku nowy film? Po to, aby jak najlepiej oddać charakter i klimat wyjazdu. Zależy nam na odpowiednich osobach, które czują ten klimat bo w dużej mierze to od odpowiedniego towarzystwa zależy, to z jakimi wspomnieniami wrócimy.
Dzięki temu, że odwiedzamy Filipiny często, jesteśmy na bieżąco ze wszystkimi zmianami, a zmian jest sporo każdego roku (w niektórych miejscach zaczyna być tłoczno, powstają nowe regulacje odnośnie tego, co wolno i tego czego nie wolno, powstają nowe resorty, miejsca do skakania z klifów itp.). Coraz więcej osób dostrzega piękno Filipin, dlatego każdego roku delikatnie modyfikujemy plan, biorąc pod uwagę zmiany, tak aby wycisnąć z naszego wyjazdu to, co najlepsze. Dużo mówi się o Kubie, że to ostatni gwizdek, aby poznać prawdziwą Kubę, jednak przekonani jesteśmy, że to samo można powiedzieć o Filipinach, bo w momencie kiedy masowa turystyka tutaj dotrze, czar pryśnie…
pytanie brzmi kiedy to nastąpi?








Mapa wyprawy
OPINIE UCZESTNIKÓW NASZYCH WYJAZDÓW








KOSZT REALIZACJI TEGO PLANU
Kierujemy się zasadą: „byliśmy, widzieliśmy, zrobiliśmy”.
Każdy członek naszego zespołu, jest w praktyce zapoznany z planem, który realizujemy. Dokładna informacja, który z naszych pilotów poprowadzi wyjazd, będzie podana przed zakupem biletów lotniczych.
Terminy wyjazdów
Termin 1: 30.11.2019-16.12.2019 - BRAK MIEJSCTermin 2: 06.01.2020-22.01.2020 - BRAK MIEJSC-
Termin 4: 13.01.2020-29.01.2020-BRAK MIEJSC Termin 5: 16.01.2020-01.02.2020 - BRAK MIEJSCTermin 6: 20.01.2020–05.02.2020 - BRAK MIEJSCTermin 7: 30.01.2020-15.02.2020 - 2 MIEJSCA WOLNETermin 8: 03.02.2020–19.02.2020 - BRAK MIEJSCTermin 9: 06.02.2020–22.02.2020 - BRAK MIEJSCTermin 10: 10.02.2020–26.02.2020 - 2 MIEJSCA WOLNETermin 12: 17.02.2020–04.03.2020 - BRAK MIEJSC-
Termin 14: 24.02.2020–11.03.2020 - 2 MIEJSCA WOLNE -
Termin 15: 27.02.2020–14.03.2020-BRAK MIEJSC Termin 17: 05.03.2020-21.03.2020 - BRAK MIEJSTermin 22: 23.03.2020–08.04.2020 - ODWOŁANYTermin 26: 09.04.2020–25.04.2020 - ODWOŁANY- Termin 27: 27.04.2020–13.05.2020
DZIEŃ 1 WARSZAWA
Wylot z Warszawy (najczęścicej Finnair i KLM) do Hong Kongu z jedną, krótką przesiadką.
DZIEŃ 2 HONG KONG Manila/Boracya
Zatłoczone ulice, drapacze chmur, liczne neony, ogromne bilbordy reklamowe, siedziby największych światowych banków, ekskluzywne hotele, niezliczone stoiska na ulicy z mozaiką smaków, barw i zapachów...
Lądujemy w „najbardziej pionowym mieście świata” i udajemy się do naszego miejsca zakwaterowania w dzielnicy Kowloon, skąd zobaczymy to, co najciekawsze Hong Kong ma do zaoferowania, czyli
- udamy się na jeden z targów,
- przespacerujemy aleją gwiazd,
- i absolutnie największa atrakcje, widok na Hong Kong ze wzgórza Wiktorii (łączna cena transportów do wszystkich miejsc 80 HKD)
W resorcie czeka nas unikatowe doświadczenie. Przekonamy się jak mieszkańcy najgęściej zaludnionego miejsca na świecie, radzą sobie z deficytem wolnej przestrzenni. Rozwiązania wprowadzane przez Hongkończyków mające na celu wykorzystania wolnego miejsca do maksimum są naprawdę zdumiewające.
DZIEŃ 3,4 BORACAY
Opuszczamy Hongkong i lecimy do Manili, w której zmienimy samolot i udamy się do miejscowości Caticlan, z której to krótką przeprawą łodzią dostaniemy się na Boracay. O białej plaży na Boracay można by pisać długo... Czterokilometrowa plaża, z białym, drobnym piaskiem, palmami i turkusową wodą, w 2012 r. została uznana najlepszą plażą na ŚWIECIE! Miejsce to po wprowadzonych regulacjach w 2018 r. zmieniło swojej oblicze. Teraz jest tam czyściej i spokojniej, ale jeśli ktoś będzie miał ochotę rozerwać się wieczorem, to wciąż jedno z z bardziej rozrywkowych miejsc na Filipinach. Mnóstwo barów, restauracji, klubów i sklepów sprawia, że wyspa zaczyna żyć po zachodzie słońca. Taka mała odskocznia od tego, co widzieliśmy i zobaczymy, całkiem dobrze nam zrobi.
DZIEŃ 5,6 CARABAO
Około 2h transfer na Carabao. Wyspa Carabao to destynacja dla ludzi z duszą odkrywcy, spragnionych doświadczenia prawdziwego, wyspiarskiego życia mieszkańców wyspy, w której czas stanął w miejscu. Wszystkie atuty tej okolicy, rodzą się z braku turystycznej infrastruktury. To miejsce, w którym nie jesteśmy hotelowymi klientami, gdzie obowiązują europejskie standardy... Tu jesteśmy gośćmi i zostaniemy przyjęci z prawdziwie filipińską gościnnością i to dosłownie! Śpimy u naszego przyjaciela byłego mayora wyspy Fila. Udostępnia on nam 4 pokoje w sowim domu kolonialnym, a od lutego 2019, zbudował z myślą o nas „przybudówkę” z kolejnymi nowymi 4 pokojami.
Jak często marzyłeś, aby znaleźć się na wyspie na której ciężko trafić na jakiegoś turystę?? Gdzie wychodzisz z domu prosto na długą, dziką, białą jak mąka plażę..? Gdzie ludzie są autentyczni i nie traktują Cię jak kolejnego turysty, któremu trzeba coś sprzedać? Takie właśnie jest Carabao.
Całe piękno tego miejsca tkwi w prostocie!
To Ty decydujesz czy będziesz się wygrzewał na plaży, zwiedzał wyspę motocyklami, rozmawiał z mieszkańcami, zbierał orzechy kokosowe, kąpał się w turkusowo-błękitnej wodzie, chodził wcześniej spać, żeby zobaczyć wschód słońca, a może siedział do późnych godzin wieczornych przy ognisku i grillował świeże ryby. Wszystko zależy od CIEBIE. Nasi przyjaciele – lokalni mieszkańcy, obwiozą nas po swojej wyspie motocyklami dzięki czemu będziemy mieli jeszcze lepszy obraz tej dziewiczej wyspy. Odwiedzimy miejsca, w których będziemy mieli okazją skoczyć z klifów do morza (bilet wstępu na każdy z klifów to około 100PHP), zobaczymy jak żyją lokalni mieszkańcy i będziemy chłonąć każdą chwilę na wyspie.
DZIEŃ 7 CARABAO-OSLOB
W okolicach południa opuścimy rajskie Carabao i udamy się prywatną łodzią do miejscowości Caticlan (około 1h), skąd wylecimy w kierunku Cebu. Na lotnisku w Cebu, będzie już czekał nasz zaufany kierowca, który zawiezie nas do resortu w Oslob (4h jazdy) i będzie nam towarzyszył przez kolejne 2 dni.
DZIEŃ 8 OSLOB – CEBU
Będzie to jeden z ciekawszych dni w naszym życiu... abao kto zaczyna dzień od pływania w morzu obok największych znanych człowiekowi ryb – rekinów wielorybich? Mają od 5m do 12m długości (cena 1200 PHP). Następnie udamy się podziwiać wyjątkowy wodospad Tumalog.
Już do południa, będziemy po takiej dawce wrażeń, że gdybyśmy mieli je podzielić na dni, to spokojnie wystarczyłoby na kilka następnych, a to nie koniec! Po pływaniu z rekinami i zrelaksowaniu się przy wodospadzie Tumalog, wybierzemy się na „canyoning”(cena 2000 PHP) czyli poruszanie się w kanionie przy użyciu różnych technik, takich jak wspinaczka, skoki do wody, chodzenie, zjazdy i pływanie. Adrenalina gwarantowana! Na koniec, dotrzemy do pięknego wodospadu Kawasan.
DZIEŃ 9 CEBU – LAS CABANAS (EL NIDO, PALAWAN)
Wczesnym rankiem wyruszamy z powrotem na lotnisko w Cebu (4h), skąd samolotem udamy się do Puerto Princessa na Palawanie. Z lotniska odbierze nas bus, i po około 5h jazdy zameldujemy się w resorcie położonym przy najlepszej plaży w okolicach El Nido – Las Cabanas.
DZIEŃ 10 LAS CABANAS (EL NIDO, PALAWAN)
EL Nido jest nazywane bramą do raju ponieważ każdego ranka, ludzie siadają do łodzi i wyruszają odkrywać pobliskie wyspy, laguny, ukryte plaże, jaskinie oraz nurkować w krystalicznej wodzie (Archipelag Bacuit). Miasteczko bardzo mocno się rozwinęło na przestrzeni ostatnich lat i dzisiaj bliżej mu do Boracay niż do spokojnej, sennej miejscowości, ale sama okolica zapiera dech w piersiach. W szczególności okolice plaży Las Cabanas (15 min jazdy od El Nido) na której się zatrzymujemy. Z naszych pokoi roztaczać się będzie jeden z najlepszych widoków na cały archipelag Bacuit, a odpoczywać będziemy na plaży, która znajduje się przed drzwiami naszych sypialni. Na Las Cabanas jedziemy tyrolką z wyspy na wyspę (cena 500 PHP), a na koniec odwiedzimy El Nido. Dzień zwięczymy zachodem słońca na Las Cabanas.
DZIEŃ 11,12 ARCHIPELAG BACUIT + PLAŻA NACPAN
Od samego rana będziemy pływali pomiędzy wyspami archipelagu Bacuit. Ten archipelag to wyobrażenie biblijnego raju, w którym podróżnik odkrywa dziesiątki piaszczystych, białych plaż otoczonych błękitnymi wodami, lasami kokosowymi, dżunglą oraz tętniącymi życiem, dziewiczymi rafami koralowymi. Przed nami widoki jakie widzieliśmy w różnych filmach o rozbitkach, bo to właśnie tutaj producenci z całego świata, nagrywają programy o bohaterach mieszkających na bezludnych wyspach! Przez 2 dni pływamy po turkusowych wodach i odkrywamy kolejne wysepki.
Wyspy są różne. Na niektóre będzie można wyjść bezpośrednio na brzeg, prosto z bangki (tradycyjna filipińska łódź), na inne będzie trzeba dopłynąć kajakiem bądź wpław.
Na wyspach będziemy robić wszystko to, na co mamy ochotę... Snorkelować, pływać wpław czy na kajakach, spacerować, wylegiwać się na białym piasku..
Śpimy w niesamowicie klimatycznym resorcie, umiejscowionym przy białym pisaku pięknej i dużej plaży Nacpan. Na plaży miejsca jest wystarczająco dużo dla tysięcy turystów i zapewne w przyszłości możliwość delektowania się pustą, białą plażą z widokiem na bezkres turkusowej wody i otaczającymi nas lasami palmowymi będzie tylko wspomnieniem. Dzisiaj jako jeszcze jedni z nielicznych turystów odkrywających te dziewicze miejsca, możemy cieszyć się spacerami po czterokilometrowej plaży w akompaniamencie jedynie szumu fal, doświadczając dziewiczej przyrody i ludzi żyjących w zgodzie z naturą.
Dzień 12
Po śniadaniu opuszczamy resort i zmierzamy w kierunku kolejnej destynacji. Po drodze zatrzymujemy się w 2-3 miejscach, gdzie możemy podziwiać rafę koralową. W czasie wyprawy czekają też na nas ukryte laguny i widoki nie z tej ziemi.
Zapomnijcie o telefonach, w większości tych odległych miejsc, nie ma zasięgu. Zapomnijcie nawet o zegarkach, nie zdają tutaj egzaminu, gdyż nikt nie zwraca uwagi na czas. Wyznacznikiem czasu jest dla nas, śniadanie, obiad, i kolacja. Wszystko co będziemy robić, będzie się działo „po” albo „przed” spożywanymi posiłkami.
W całej tej wyprawie, nie brakuje akcentu luksusu, jakim jest kuchnia na pokładzie łodzi, a raczej jedzenie przyrządzane przez załogę. Świeże i przepyszne! Grillowane ryby, smażone krewetki, świeże warzywa i owoce, kraby, a nawet świeży kurczak, który jeszcze kilka godzin wcześniej biegał po jednej z wiosek, a w dodatku podane z dala od restauracyjnych tłumów, w bajkowej scenerii.. Smakują niepowtarzalnie. Chcesz złowić rybę i samą ją przyrządzić ? Proszę bardzo. Masz ochotę pomóc załodze? Pomagaj!
DZIEŃ 13 PLAŻA NACPAN
Po dwóch dniach na morzu, przed nami dzień pełen relaksu w rytmie filipińskiego poczucia czasu.
Tego dnia każdy robi to na co tylko ma ochotę. Do dyspozycji mamy jedną z najpiękniejszych plaż Filipin – Nacpan, okoliczne wioski, do których można się udać na spacer, a dla dopełnienia filipińskiej przychody z chętnymi podzielimy się naszym doświadczeniem i wybierzemy się eksplorować północny Palawan skuterem (cena 600 PHP, dla chętnych). Będziemy jeździli po szutrowych drogach, w pięknych okolicznościach natury, między mały wioskami i miasteczkami północnego Palawanu. Wieczorem czeka nas ostatni zachód słońca na plaży Nacpan.
DZIEŃ 14 PRYWATNA WYSPA - OKOLICE PORT BARTON
Ile razy oglądając filmy o rozbitkach trafiających na dziewicze wyspy z bajecznymi plażami marzyłeś, aby choć na chwilę wcielić się w rolę Robinsona Crusoe? Tego dnia spełniamy te wszystkie marzenia..
Po spokojnie rozpoczętym dniu około godziny 10 ruszamy w podróż busem (4h), aby dotrzeć do łodzi (30 min), którą „rozbijemy” się na PRYWATNEJ WYSPIE! Tu spędzimy noc w namiocie. Wyspa jest tylko do naszej dyspozycji. Od około godziny 17 do 9-10 rano, oprócz naszej ekipy i kilku Filipińczyków, którzy zajmą się przyrządzaniem posiłków nie będzie tam nikogo! Na wyspie nie znajdziemy żadnego resortu. Do dyspozycji będziemy mieć prostą toaletę z prysznicem i namioty oraz otaczający nas bezkres błękitnej wody, biały piasek i palmy.
Co zrobimy gdy dostaniemy raj na wyłączność?
Miłośnicy snorkelingu z pewnością wskoczą do wody, by popływać z żółwiami, które przebywają w okolicy wyspy, amatorzy spacerów zgłębią wnętrze tropikalnego lasu, miłośnicy opalania będą wylegiwać się na plaży, bardziej aktywni zagrają w siatkę, a później odpoczną w hamaku ciesząc się widokiem horyzontu spowitego krystalicznie czystą wodą, na której można dostrzec kolejne bezludne wysepki.
Przy zachodzie słońca będziemy popijać rum z sokiem ananasowym, a na kolację gospodarze przygotowują dla nas grillowane, świeżo złapane ryby, kurczaka, wieprzowinę wraz z sałatkami warzywnymi, owocami i ryżem. Gdy dookoła zapanuje niczym niezakłócony zmrok czeka nas iście nieziemski widok. Znajdziemy się pod kopułą nieba przykrytą tysiącami migoczących gwiazd. Będzie to z pewnością jeden z najpiękniejszych widoków nieba w naszym życiu. Przy takiej scenerii jeszcze lepiej będziemy mogli poczuć zapach morza i posłuchać szumu fal, które jako jedyne zakłócają bezwzględną ciszę spowitej nocą plaży.
Gdy nasycimy się w tym widokiem gospodarze rozpalą nam ognisko, a wtedy już cała wyspa i noc jest nasza...
DZIEŃ 15 PRYWATNA WYSPA - MANILA
Rano, niepewni czy przeżyte chwilę były jawą czy snem, wraz z budzącym się słońcem możemy zażyć kąpieli w morzu, delektując się pierwszymi promieniami tego dnia.
Jako, że jesteśmy w lepszej sytuacji od rozbitków, po śniadaniu około godziny 10 przypłynie po nas łódź.
Z prywatnej wyspy przetransponujemy się do Puerto Princessa (3,5 h) skąd polecimy do Manili. W drodze z lotniska do naszego resortu czeka nas kolejne ciekawe doświadczenie. Przekonamy się jak wygląda ruch uliczny w najbardziej zakorkowanym mieście świata, a o kulturze jazdy filipińczyków z pewnością będzie opowiadać po powrocie do Polski. Filipiny pożegnamy kolacją w skybarze (zarezerwowany stolik + drink powitalny). Towarzyszyć nam będzie niesamowity widok na rozświetlone nocą wieżowce Manili.
DZIEŃ 16 MANILA – HONGKONG - WARSZAWA
Opuszczamy Filipiny i kierujemy się do Polski. W zależności od godzin lotu z Hongkongu, możliwy dodatkowy nocleg w Hongkongu (bez dopłat). Dokładna informacja będzie podana po kupnie biletów do Hongkongu.
DZIEŃ 17 PRZYLOT DO WARSZAWY
Panel informacyjny:
PODSUMOWANIE KOSZTU WYJAZDU
- Za organizację wyjazdu oraz wszystkie rzeczy, które wchodzą w cenę wyjazdu (cena obejmuje) zapłacisz 4200 zł + 900 USD. Przeliczając ilość dolarów po kursie 3,70 zł jest to łączna kwota w wysokości ok. 7 530 zł.
- Średnia cena biletu lotniczego na trasie Warszawa - Hongkong – Warszawa to 2 200 zł ( w okresie Chińskiego Nowego Roku- średnia cena oscyluje w granicach 2 500 zł)
- Minimalne kieszonkowe, które przeznaczysz na atrakcje ujęte w planie, wyżywienie nieujęte w planie, napoje i zwyczajowe napiwki to 500 USD ( kurs 3, 70 zł) = 1 850 zł.
Uwzględniając powyższe wyliczenia podpowiadamy, że realna całkowita suma jaką potrzebujesz na tę podróż to około 11 580 zł. Jest to kwota orientacyjna, dokładna kwota będzie zależała od kursu dolara (kurs dolara przyjmowany do obliczeń to uśredniony kurs z kilku wcześniejszych miesięcy w dniu publikowania oferty. Kurs nie jest aktualizowany. W celu obliczenia dokładnej sumy wydatków, należy sprawdzić obecnie obowiązujący kurs), ceny biletu na lot międzykontynentalny (1800 - 2800 zł) oraz wydatków własnych. Kwota ta jednak nie będzie znacząco odbiegała (ani w jedna ani w druga stronę) od powyższych obliczeń.
UWAGA
Działamy transparentnie. Zdajemy sobie sprawę, że podsumowanie realnych kosztów wraz z wydatkami na miejscu, marketingowo nie wygląda korzystnie. Jednak uczestnicy naszych wyjazdów to osoby świadome, które po przyjeździe w dane miejsce, nie wydają drugie tyle co za wyjazd. Kwoty przez nas przedstawione, pozwalają zrealizować plan w 100% korzystając ze wszystkich atrakcji z planu, nie oszczędzając na jedzeniu i piciu.
UWAGA!
Nie musisz mieć pary! Statystycznie większość osób jeżdżących z nami na wyjazdy to osoby podróżujące solo.
W trosce o odpowiedni klimat podczas wyjazdu, nie zabieramy rodziców z dziećmi oraz osób poniżej 21 roku życia.
Tworząc nasze plany kierujemy się zasadą, że chcemy zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej w przeciągu 15 dni, wiąże się to z korzystaniem z prywatnych vanów i łodzi (niezbędne aby dotrzeć do wszystkich miejsc w planie w tak krótkim czasie) oraz częstym lataniem między dłuższymi odcinkami (w tej wyprawie 3 loty wewnątrz Indonezji), dzięki temu w naszych wyjazdach mamy pełne spektrum doznań, a z każdego kraju "wyciskamy" jak najwięcej.
TA WYPRAWA NIE JEST DLA KAŻDEGO…
Przed wypełnieniem formularza zgłoszeniowego trzeba zrozumieć, że nie jest to standardowa wycieczka, mimo tego że początek naszej wyprawy po Filipinach zaczynamy od najbardziej popularnej wyspy, a co za tym idzie, najmniej „przygodowej” - Boracay, to czym dalej tym ciekawiej. Nie gwarantujemy, że zrelaksujesz się i odprężysz. Właściwie to nic nie możemy zagwarantować, nawet to czy uda się zrealizować powyższy plan w 100%.
Może być zła pogoda, mogą być wzburzone fale, ograniczona prywatność, szczekanie psów, pianie kogutów, oparzenia meduz bądź słoneczne, a lokalna władza z dnia na dzień może zamknąć wyspę i pokrzyżować nam plany…ale jest to natura odkrywania nieznanego i dzikiego. Skaczemy z klifów, pływamy kajakami, jeździmy skuterkami po górzystych, szutrowych drogach, wspinamy się na klify, góry, palmy(?), spotykamy lokalne społeczności, pijemy rum przy ognisku na plaży, pływami z rekinami i żółwiami...
My to kochamy, ale rozumiemy, że nie każdy tak sobie wyobraża swój wymarzony urlop…czy Tobie się podoba?
Musisz być świadomy, że miejsce, do którego się wybierasz rządzi się własnymi prawami... Mieszkańcy Filipin nie znają i nie rozumieją europejskich standardów. Tu wszystko toczy się rytmie wyspiarskiego życia, bez pośpiechu i ze swoistym dla Filipińczyków podejściem do „problemów ludzi pierwszego świata”.
Dbamy aby miejsca, w których śpimy miały odpowiedni standard i posiadały bardzo dobrą lokalizację. Jednak z uwagi na słabą infrastrukturę turystyczną, standard ten odbiega od europejskiego czy nawet tajskiego. Musisz być przygotowany, że w pokoju możesz spotkać mrówki, a klimatyzacja nie zawsze będzie działać. Zdarzy się, że w restauracji kelner kilkukrotnie zapyta Cię o to co zamawiasz, a finalnie otrzymasz nieswoje zamówienia.. Tak po prostu jest na Filipinach.
Podróżujemy z ludźmi świadomymi, dlatego oczekujemy, aby uczestnicy naszych wyjazdów z szacunkiem i godnością traktowali naszych przyjaciół na Filipinach jak i współtowarzyszy wyprawy, a roszczeniowość pozostawili w Europie.
5 wskazówek, które pomogą Ci wynieść z tej wyprawy jeszcze więcej
Lepiej nie być świadomym czasu i zostawić jego planowanie nam.
Czas wyspiarski na pewno będzie irytujący dla
każdego europejskiego umysłu, który musi wszystko planować co do minuty.
Pamiętajcie, że dzień Filipińczyka jest podzielony na śniadanie, obiad i
kolację. „Kiedy odpływamy?” – po śniadaniu. „Kiedy się tam dostaniemy?” – przed
obiadem! Jeśli mimo wszystko będziesz nalegał, żeby uzyskać dokładny czas od
naszej załogi, w celu uniknięcia frustracji, bądź przygotowany, że z 30 minut
mogą się zrobić 2 godziny.
„Zbytnio udokumentowane, niedostatecznie doświadczane”
Upewnij się, że nie spędzisz połowy dnia na robieniu zdjęć, a drugiej na szukanie miejsca, gdzie można naładować baterie, bo może ominąć Cię najciekawsza część naszej wyprawy. Znacznie lepszą opcją jest oglądanie zachodu przez nasze zmysły, a nie przez obiektyw aparatu. Nie słuchaj muzyki w słuchawkach, gdy jesteś w grupie, bo prawdopodobnie jesteś jedyną osobą która jest z tego zadowolona. Zawieraj nowe znajomości bez użycia żadnych gadżetów i telefonów. Jeśli chcesz zrobić zdjęcie wyspiarzom, w pierwszej kolejności, porozmawiaj z nimi i zaprzyjaźnij się. Dopiero potem zrób zdjęcie i nie zapomnij im go pokazać.
Jest to wyprawa z otwartymi na świat ludźmi.
To oznacza, że zarówno Ty jak i inni ludzie,
którzy wezmą udział w wyprawie są ludźmi otwartymi na świat z podobnymi
poglądami co nie oznacza, że wszyscy lubicie i robicie te same rzeczy.
Niektórzy wolą się integrować z innymi i pić drinki nocą, a inni preferują
pójść spać wcześniej żeby obudzić się na wschód słońca. Jesteśmy
wszyscy otwarci na nowe doświadczenia, kultury, a wiek i wykształcenie nie mają
dla nas znaczenia.
Bez znaczenia jak
bardzo będziemy przygotowani do tej wyprawy i jak bardzo będziemy się starać,
bez Twojego zaangażowania i pomocy, ta wyprawa nie będzie taka jaką mogłaby
być. Nazywamy to wyprawą ponieważ odkrywamy filipińskie wyspy razem. Nie
wiemy ile czasu zostało zanim te rejony zostaną zagospodarowane i zdeptane
przez masową turystykę. Teraz jest najlepszy czas, aby naprawdę
cieszyć się dzikością i nieskazitelnością tych wysp. To gdzie popłyniemy, co
zobaczymy i czego doświadczymy zależy od pogody, prądów morskich i Twojego
entuzjazmu. To Ty decydujesz czy masz ochotę na samotny, poranny spacer po
wiosce, trekking do dżungli, skoki z klifów do wody, jazdę skuterem, nurkowanie
z rekinami czy pomoc w przygotowywaniu posiłków.
To wszystko i wiele innych czynności czeka na
Ciebie, ale to Ty sam musisz odkryć na co naprawdę masz ochotę... My
dostarczamy Ci narzędzia i swoje doświadczenie, a Ty możesz to wykorzystać do
tworzenia własnych przeżyć.
Lepiej nie być świadomym czasu i zostawić jego planowanie nam.
Czas wyspiarski na pewno będzie irytujący dla
każdego europejskiego umysłu, który musi wszystko planować co do minuty.
Pamiętajcie, że dzień Filipińczyka jest podzielony na śniadanie, obiad i
kolację. „Kiedy odpływamy?” – po śniadaniu. „Kiedy się tam dostaniemy?” – przed
obiadem! Jeśli mimo wszystko będziesz nalegał, żeby uzyskać dokładny czas od
naszej załogi, w celu uniknięcia frustracji, bądź przygotowany, że z 30 minut
mogą się zrobić 2 godziny.
„Zbytnio udokumentowane, niedostatecznie doświadczane”
Upewnij się, że nie spędzisz połowy dnia na robieniu zdjęć, a drugiej na szukanie miejsca, gdzie można naładować baterie, bo może ominąć Cię najciekawsza część naszej wyprawy. Znacznie lepszą opcją jest oglądanie zachodu przez nasze zmysły, a nie przez obiektyw aparatu. Nie słuchaj muzyki w słuchawkach, gdy jesteś w grupie, bo prawdopodobnie jesteś jedyną osobą która jest z tego zadowolona. Zawieraj nowe znajomości bez użycia żadnych gadżetów i telefonów. Jeśli chcesz zrobić zdjęcie wyspiarzom, w pierwszej kolejności, porozmawiaj z nimi i zaprzyjaźnij się. Dopiero potem zrób zdjęcie i nie zapomnij im go pokazać.
Jest to wyprawa z otwartymi na świat ludźmi.
To oznacza, że zarówno Ty jak i inni ludzie,
którzy wezmą udział w wyprawie są ludźmi otwartymi na świat z podobnymi
poglądami co nie oznacza, że wszyscy lubicie i robicie te same rzeczy.
Niektórzy wolą się integrować z innymi i pić drinki nocą, a inni preferują
pójść spać wcześniej żeby obudzić się na wschód słońca. Jesteśmy
wszyscy otwarci na nowe doświadczenia, kultury, a wiek i wykształcenie nie mają
dla nas znaczenia.
Bez znaczenia jak
bardzo będziemy przygotowani do tej wyprawy i jak bardzo będziemy się starać,
bez Twojego zaangażowania i pomocy, ta wyprawa nie będzie taka jaką mogłaby
być. Nazywamy to wyprawą ponieważ odkrywamy filipińskie wyspy razem. Nie
wiemy ile czasu zostało zanim te rejony zostaną zagospodarowane i zdeptane
przez masową turystykę. Teraz jest najlepszy czas, aby naprawdę
cieszyć się dzikością i nieskazitelnością tych wysp. To gdzie popłyniemy, co
zobaczymy i czego doświadczymy zależy od pogody, prądów morskich i Twojego
entuzjazmu. To Ty decydujesz czy masz ochotę na samotny, poranny spacer po
wiosce, trekking do dżungli, skoki z klifów do wody, jazdę skuterem, nurkowanie
z rekinami czy pomoc w przygotowywaniu posiłków.
To wszystko i wiele innych czynności czeka na
Ciebie, ale to Ty sam musisz odkryć na co naprawdę masz ochotę... My
dostarczamy Ci narzędzia i swoje doświadczenie, a Ty możesz to wykorzystać do
tworzenia własnych przeżyć.
Nic tak nie
zjednuje ludzi jak próba nauki języka kraju w którym jesteś. Pomyślcie sobie
tylko jak miło odbieramy obcokrajowców, którzy próbują powiedzieć coś po
polsku. No właśnie, to działa w obie strony!
SALAMAT – dziękuję, MAGANDA GABI – dzień dobry,
TAGAY – na zdrowie, ANONG PANGALAN MO? – jak masz na imię?, GWAPO – przystojny,
GWAPA – ładna
Nic tak nie
zjednuje ludzi jak próba nauki języka kraju w którym jesteś. Pomyślcie sobie
tylko jak miło odbieramy obcokrajowców, którzy próbują powiedzieć coś po
polsku. No właśnie, to działa w obie strony!
SALAMAT – dziękuję, MAGANDA GABI – dzień dobry,
TAGAY – na zdrowie, ANONG PANGALAN MO? – jak masz na imię?, GWAPO – przystojny,
GWAPA – ładna
+48 32 307 17 15
+48 500 535 333
Zależy nam tak samo na odpowiednich uczestnikach, jak uczestnikom na satysfakcji z wyjazdu dlatego jeśli masz jakieś wątpliwości, nie wiesz czy ten wyjazd jest dla Ciebie, dzwoń śmiało.
WAŻNE INFORMACJE
- Plan podróży nie jest ofertą sprzedaży w rozumieniu prawa handlowego oraz w przypadku działania siły wyższej bądź obustronnym ustaleniom może ulec modyfikacjom. W przypadku niemożliwości zrealizowania, któregoś z punktów programu z uwagi na działanie siły wyższej lub nieuniknionym i nadzwyczajnym okolicznościom zaoferujemy świadczenia zastępcze o porównywalnej jakości.
- Obywatele Polski nie potrzebują wizy przy wjeździe na Filipiny na pobyt do 30 dni
- Hong Kong jest Specjalnym Regionem Administracyjnym Chin i obywatele Polski, na pobyt do 90 dni, nie potrzebują wizy.
- Na Filipinach nie ma obowiązkowych szczepień. Wszelkie sprawy dotyczące zdrowia i szczepień należy skonsultować z lekarzem, podawane przez nas wskazówki mają jedynie charakter informacyjny.
- Paszport musi być ważny minimum 6 miesięcy licząc od daty powrotu.
- Istnieje możliwość wykupienia ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z uczestnictwa w imprezie turystycznej - koszt wynosi 3% wartości wyjazdu ( około 250 zł). Chęć takiego ubezpieczenia należy zgłaszać najpóźniej do 7 dni po podpisaniu umowy (w wypadku jeśli umowa jest podpisana wcześniej niż na 30 dni przed wyjazdem) lub w dniu podpisania umowy (jeśli do wyjazdu pozostało mniej niż 30 dni).
- Informacje dla podróżujących na Filipiny ze strony MSZ
- Informacje dla podróżujących do Hongkongu ze strony MSZ
- Wszelkie dodatkowe informacje na temat tego co zabrać i jak się przygotować, zostaną wysłane razem z biletem lotniczym do Azji.
Stawiamy na urokliwe miejsca z dala od betonowych molochów. Spragnieni przyrody i chłonięcia filipińskiego świata, przede wszystkim śpimy w miejscach bardzo dobrze zlokalizowanych – zawsze przy plaży. Nasze noclegowe perełki w większości prowadzone są przez rodowitych mieszkańców wysp, którzy jako pierwsi z turystycznych biznesmenów zajęli najdogodniejsze lokalizacje.
Szum fal, piasek i szelest palm, towarzyszy nam każdego dnia. Jednak trzeba być świadomym, że filipińskie standardy odbiegają od tajskich, nie wspominając już o europejskich. Wyjątkiem są resorty w centrach miast, ale zatrzymanie się tam jest sprzeczne z naszą ideą przygodowego odkrywania Filipin - przylecieliśmy eksplorować wyspy, a nie miasta (nasz pobyt w Manili jest ograniczony do minimum 1 noc).
Zazwyczaj będziemy spać w małych resortach, zatem w części z nich jest ograniczona możliwość konfiguracji łóżek. Pokoje są dwuosobowe. Może się zdarzyć, że w pokoju będzie jedno podwójne, duże łóżko. Osoby podróżujące w pojedynkę, które statystycznie stanowią zdecydowaną większość naszych grup, kwaterujemy według płci. Pokoje wyposażone są w łazienkę oraz klimatyzację bądź wiatrak.
Prywatna wyspa na której śpimy, wyposażona jest w proste prysznice z bieżącą wodą oraz dwie toalety. Namioty są dwuosobowe. W przypadku anomalii pogodowej np. tajfun, zostaniemy zakwaterowani na lądzie, w resorcie.
Może się zdarzyć, że zameldujemy się w innym resorcie niż na zdjęciach, jednak zawsze, będzie to podobny standard.
Szczegółową agendę wraz z resortami, adresami, telefonami itp. wysyłamy na 10 dni przed wylotem.